wtorek, 13 grudnia 2016

Hit nad hity part 1

Czy jest coś co zajmie dwulatka na dłużej? Taaak! To mama!
A tak serio, to trafiają się czasem takie cudowne zabawki, za które rodzice przyznaliby chetnie jakiegoś Nobla 😂



U nas hitem jest piasek kinetyczny. Kupiony na spontanie na Mikołajki. Miałam w planie jakiś gadżet Paw Patrol (Miki z jakiegoś powodu tak mówi tudzież śpiewa ) ale maraton po CH Molo zweryfikował ten pomysł. Zgarneliśmy ten piach że stoiska promocyjnego, gdzie można było też potestować. No i teraz mamy pozamiatane. Od rana do nocy. Budujemy, babkujemy, miętosimy. Zestaw rewelacyjny,  dwa kilogramy piachu, piaskownica dmuchana i milion foremek za 49 zl. To najlepiej wydane pieniądze w ciągu tego roku 😊 Nasz jest z Beachsand zapakowany w fajny kartonik, przeznaczony dla +3, ale śmiało 2,5 daje radę się bawić 😃 a młodsze też by było zachwycone. Rok temu mieliśmy ciastoline i piasek wygrywa. Dziś Miki bawił się sam pod okiem taty ponad godzinę plus ogrom czasu z tatą.
To jak, ktoś chce godzinkę wolnego?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz