czwartek, 30 października 2014

Połowinki

Mikołaj skończył sześć miesięcy! To już pół roku od czasu gdy jest obok mnie:-) Tak dużo, tak długo, a tak szybko... Spieszmy się patrzeć na nasze dzieci tak szybko rosną! Dopiero był taki maleńki, zajmował się głównie spaniem i jedzeniem a teraz taki cwany łobuz! Zdobywa co raz to nowe umiejętności. Turla się, podnosi na łapkach, kołysze na brzuchu, śpiewa, woła i piszczy. Odkrywa tajniki pełzania do tylu i obracania się wokół własnej osi, od miesiąca siedzi samodzielnie a od paru dni ma nowe menu :-) Wypatruje zabawki z drugiego kąta pokoju i odwraca się gdy wołam go po imieniu. Przejawia wielkie zainteresowanie wtyczkami i gniazdkami, gdy jakieś wypatrzy to opowiada mu różne piskliwe historie. Lubi uderzać we wszystko i wszystkim i rzucać zabawkami. Kąpie się na siedząco z kaczuszką i pęka ze śmiechu jak idzie rak nieborak:-p Na szczęście dalej sika w pampersa i trzeba nadal wozić go w wózku na spacerze - nie chodzi jeszcze, ufff ... Bo dla mnie, to za szybko rośnie ten mój smyk!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz