piątek, 9 stycznia 2015

Kąpielowy zawrót głowy!

Misiek kocha rozpuszczać się w wodzie:-) Podczas przygotowania do plusków zwiewa po całym domu, zabawiając się w złap mnie, jeśli potrafisz. Bez pieluchy, portek i reszty odzieży dostaje plus 5 do szybkości i plus 10 do szczęścia :-) Gdy już uda się zapakować zbiega do wanny rozpoczyna się polewanie głowy prysznicem i łapanie lejącej się wody do buzi:-) Misianek wystawia jęzor i poluje na strumień z wielkim zawzięciem. Potem staje i trzeba szybko myć bo zaraz się zaczyna dreptanie dookoła wanny. Nawet w kąpieli się nie zatrzyma na chwilę. Może w przyszłości odkryje sekret siedmiomilowych 

1 komentarz:

  1. Słodziak :) Mój juz wielki chłopak, w wannie mógłby siedzieć godzinami gdyby nie to, że woda mu stygnie ;) Pozdrawiam
    Marta z Babylandii

    OdpowiedzUsuń