czwartek, 11 września 2014

Scrapbooking, czyli robię zaproszenia na chrzest Mikołaja

Od jakiegoś czasu próbuję kupić ładne orginalne zaproszenia na chrzest dla synka. Problem jest taki, że albo są ładne, albo orginalne.. Niestety albo - albo. To mnie nie statysfakcjonuje, więc nie pozostało mi nic innego niż zrobić je samodzielnie. Próbowałam kupić niezbędny materiał w Empiku, niestety (kolejne 'niestety' na mojej drodze..) nie ma tam wszystkiego do scrapbookingu - taką właśnie metodą powstały moje kartki. Poradziłam sobie z tym, czym sklep dysponował, reszte kupiłam przez internet na stronie www.olwik.art.sklep2.pl - bardzo tania i szybka wysyłka - dostałam także gratis kilka scrapek (nie jestem pewna jak to odmienić scrapek czy scrapków? :-p) i ruszyłam do pracy. W teorii. Bo w praktyce to ja mam dwie lewe ręce do wszystkich spraw manualnych.. Powstały trzy zaproszenia, nieco krzywe, trochę upaćkane klejem ale moje własne, indywidualne, niepowtarzalne. Jutro lecę do Empika po więcej kolorowych kart, bo mój zapasik się wyczerpał a muszę zrobić jeszcze kilka sztuk:-) Mikołaj w tym czasie dzielnie spał i udostępnił mi trochę czasu, ale z wyczuciem, tuż po zakończeniu trzeciego i ostatniego zaproszenia, postanowił zakończyć drzemkę:-p W dalszych scrapplanach mam album na zdjęcia:-) ciekawe kiedy Misianek postanowi, że będę mogła go zrobić?

1 komentarz:

  1. Zazdroszczę że masz czas na to ;) my dziś rekord pobilismy w zasypianiu 23;)

    OdpowiedzUsuń