czwartek, 18 września 2014

Zabawianki

Od pewnego czasu Misianek szuka sobie nowych rozrywek. Dużo radości daje mu wszystko co zawiera w sobie: latanie, podrzucanie, oglądanie w lustrze, skakanie, wiszenie nad mamą, karuzele, kręciołki, hopsasanki itd... Męczące, ale mina Miśka - bezcenna :-)
W ostatnim czasie odkrył kilka nowych przyjemności i korzysta z nich bezustannie.
Obślinianie, plucie, dmuchanie śliną (ślinił się już zanim skończył dwa miesiące ale teraz "kombinuje") oraz leżenie w wózku z lekko uniesionym oparciem:

Przewrotki i fikołki na kocyku, turlanki i poszukiwania zabawek:


Hitem jest jazda w koszu, śmiechy jakie przy tym powstają są rozbrajające :-)



Misiek rośnie na łobuza, każdy kto spojrzy, to widzi ten błysk w oku, który ponoć wróży psotnika. Na razie myśli, że jest Szefem Wszystkich Szefów i rządzi wszystkimi i wszędzie :-)

2 komentarze:

  1. Nie tylko tak myśli ze jest szefem, on jest szefem i wszystkimi rządzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj tak :-) oby ta dziecięca fucha okazała sie prorocza hehe

    OdpowiedzUsuń